Witamy na forum sojuszu aSA Uni24.
Gość
Witam,
Jak wiecie odszedłem z Falling Star, z pewnych przyczyn.
Chciałbym ubiegać się o miejsce w waszym sojuszu,
Statystyki : 284.448 (Miejsce 647 z 1.793)
W ogame już troche gram, miałem konto na uni 8 tam zaczeła się moja przygoda.
Na niektórych z Was zrobiłem wrażenie typowej lamy, a w rzeczywistości tak nie jest.
Zależy mi na byciu w sojuszu, w którym panuje miła atmosfera, i co najważniejsze, bycie w zgranej i aktywnej grupie graczy.
Uważam, że jesteście właśnie takim sojuszem. Stwierdzam to na podstawie zaangażowania członków aSA w wojnie.
Wiem że głupio to wygląda, że chcę przejść do swojego "wroga" w wojnie, ale chce stać u waszego boku i zostać żołnierzem apokaipsy!!! [Jeśli to konieczne, to mogę podać powody dlaczego odszedłem z [FS] , {Spawy wewnętrzne sojuszu ;/ }
Proszę Was o rozważenie mojego podanie
___________
Dumuzi
W sile wieku
Dumuzi napisał:
[Jeśli to konieczne, to mogę podać powody dlaczego odszedłem z [FS] , {Spawy wewnętrzne sojuszu ;/ }
Prosimy.
Offline
No to ja napiszę tak.
Widzisz???
Jak chcesz to nie robisz błędów ortograficznych, brawo!!!!
Nie no tak na poważnie to jestem zaskoczony Twoim podaniem, w sensie pozytywnym, spodziewałem się czegoś innego a tu niespodzianka
Widzę że chcesz zostać żołnierzem apokalipsy
Po podaniu i nie tylko stwierdzam, że wygadany jesteś
A co do umiejętności grania to niestety nie mam pojęcia.
Proponuję zrobić tak:
1. Przyjąć go teraz ( lub po wojnie ) na czternastodniowy okres próbny.
2. Dzięki temu poznamy Dumuziego bardziej i dowiemy się coś o nim.
3. Po czternastu dniach zadecydujemy o losach tego kandydata.
( Wiem że mam dobre serce, ale myślę, że można dać szansę każdemu, nawet najgorszej mendzie na naszym uni Mam nadzieję że Dumuzi nią nie jest xDDD )
Takie moje zdanie.....
Z Poważaniem, Matthew21
Offline
Gość
Powody:
mała aktywność
0 zaangażowania w gre (widać w rezultacie wojny.)
byłem tam dyplo... i razem z Chanthym próbowaliśmy zachęcić do aktywnego, uczestniczenia w wojnie,
nic to nie podziałało,
wniosek: same lenie...
większość członków nic nie robi, a krytykuje innych.
tyle starczy, nie będę się za dużo rozpisywał.
bo, jeszcze bym troche musiał pisać!!!!
wiem, że nie jestem jakimś super graczem i wgl, ale chciałbym grać z graczami, którzy coś robią i nie krytykują za to, że się próbuje
Wiadomo że nie zawsze wszystko wychodzi, dlatego proszę o wyrozumiałość
Wiem że, niektóży niemają o mnnie najlepszego zdania, no ale nic na to nie poradzę, w tedy byliśmy wrogami,ale wierzcie mi że jeśli się dostanę do sojuszu, i mnie poznacie to zmienicie zdanie
Pozdro
W sile wieku
Dumuzi, spokojnie.
Ja mam jeszcze jedno pytanie.
Opowiedz krok po kroku czemu dzisiaj straciłeś flotę.
Offline
Gość
No już mówiłem, ale Ty powiedziałeś że zwalam winę na innych.
z bajanem umówiliśmy się że opóźni flotę tak, żeby wróciła około 6
(poprzez dołączenie do ataku floty) on w 3 gali jest wiec by się dużo opóźniła,
i ja byłem na 6 nastawiony a nie na tak wczesną porę 3-4 rano,
on miał z tym jakiś problem,nie mógł dołączyć nie wiem dokładnie się nie pytałem.
a później Ty wkroczyłeś do akcji i zrobiłeś nową imprezkę ;P
W sile wieku
OK, ja już swoje wiem.
Poczekamy na innych żeby się wypowiedzieli.
Dumuzi, decyzja pewnie dzisiaj nie zapadnie, ale zaglądaj tutaj żeby ew. odpowiadać na pytania.
Offline
Gość
spoko, z chęciom poczytam inne posty.
I tak jestem zadowolony, że jeszcze nie poległem hehe
Nie chce mi się pisać.. Może jutro coś tu wyskrobię
Ja uważam tylko, że Dumuzi po tym co pokazał jak to dobrze ujął nie jest jakiś mega graczem, nie podoba mi się też, że biegnie od razu do Nas i zostawia poprzedni sojusz przed końcem wojny, skąd mamy pewność, że z nami tak nie będzie?
W końcu my też nie zawsze będziemy tak aktywni..
Poza tym te mądrzenia się na forum, a gdy Dumuzi zobaczyłeś, że już nie macie szans od razu zmieniło się Twoje nastawienie..
Ale to tylko takie moje skromne zdanie.
Ostatnio edytowany przez Ganador (08-03-2009 20:54:49)
Offline
Gość
ja jetsem stanowczo na nie starcil fltoe z wlasnego bledu, chyab tego nie lubim,y ? uciekl z sojusz w ktrorym jest wojna ! skad wiemy ze chanthcy niechce nas zezlomowac i posyla szpiega ? sorki ale dzieki za takich garczy
Gość
Przecież jasną rzeczą jest że każdy życzy jak najlepiej swojemu sojuszowi, mówisz że zmieniło się moje nastawienie, gdy już nie mieliśmy szans?? Przepraszam bardzo ale szanse na wygranie wojny przez FS jakieś zawsze są, ale oby tak się nie stało. A jeżeli myślisz że jestem szpiegiem albo coś w tym stylu to jakbyś zauważył to sojusz trochę się rozpada, kilku dobrych graczy odeszło dziś...
i w FS będą wielkie zmiany...
bo sojusz się sypie...
a o zmianie sojuszu już od dawna myślałem a dziś to tylko postawiono kropkę nad i
jeśli przyjmiemy Dumuziego to FS z pewnością urządzi na forum wojny popelinę że nie fair play i w ogóle, proponuję odczekać do końca wojny, potem poczekać jeszcze jakiś czas i wtedy wrócić do tej dyskusji, to też będzie okazja żeby sprawdzić determinację kandydata.
okres próbny w moim odczuciu jest dobrym pomysłem, zastanawiałbym się tylko czy by go nie przedłużyć, bo im dłuższy to więcej informacji uda nam się zebrać o samym kandydacie
Offline
Gość
dzięki za opinie,w końcu każda się liczy nawet te niepozytywne.
nie mogę wam tego udowodnić, lecz chanthy uważa że mieliśmy sami wygrać wojne
Dumuzi odpisałeś mnie czy dexiK'owi?
To jaki był powód, że w jednej chwili zmieniłeś swoje nastawienie? ;>
Wiesz, żeby bronić barw swojego sojuszu walczy się do końca, a rozbijanie się, głupie tłumaczenia to totalne nooberstwo..
ja nic o szpiegu nie pisałem nie trawię nawet myśli o takim kimś
Ja bym Cię nie przyjął, ale to nie tylko moje zdanie się tu liczy
Pozdrawiam lamka aSA, Ganador
Offline